Wreszcie udało mi się obudzić o normalnej porze ^^

          Cześć, dzisiaj chciałem opisać moje wrażenia z pierwszego dnia testów serwera Triador. A więc zaczynajmy.

          Na dobry początek na surze musiałem stracić dungeon z pieskami przez dc podczas przenoszenia na mapkę -.-. Postanowiłem zmienić klasę testową na wojownika, który wydawał się na początek najsilniejszą postacią. Pieski przeszły sprawnie, więc szybko pobiegłem robić początkowe zadania. Oddaję Rybakowi diament, pomagam Biologowi wyjmować kwiatki z brzuchów wilków ^^, zbieram dla Zielarza kwiatki i tutaj... 30 minut latania za kwiatkami. Albo nie zbierze, albo nie przyjmie...
          Następnie trochę pobawiłem się w rozbijanie metinów. Pierwsze zaskoczenie - metinów jest 2x więcej i 2x szybciej się respią, chociaż drop z tych do 20 lichy ( :(. Za to jedna 25-tka z 5 kd się trafiła, źle nie było :), raz nawet pelerynki wpadły ^^).
          Kiedy bicie kamyków mi się znudziło, znów ruszyłem w pogoń za kwiatkami. Wszystko było fajnie, dopóki nie trafiła mi się książka zielarstwa, której nie mogłem przeczytać. Zaglądam w umiejętności - zielarstwo na 0, nie otrzymałem 1. poziomu przy starcie pierwszej misji zielarstwa (dlaczego bugi na postać zawsze mi się trafiają???)

          Po kilku godzinach przerwy pobiegłem sprawdzić drop broni na 30, efekt?
          Bronie lecą bardzo dobrze, średnio jedna za 4 "besty".

          Na zakończenie mojej przygody z niskopoziomową betą udałem się do Doliny Orków

 Podsumowanie: serwer wygląda fajnie, nie mogę doczekać się oficjalnego startu. Mam nadzieję, że administracja wyrobi się najpóźniej do niedzieli i uda im się wrzucić clijenta dzień przed startem.

          Do następnego razu, Erunak